Zero waste to reguła mająca na celu wykorzystanie produktu do maksimum. Coraz częściej słyszymy o tym nie tylko w świecie mody, ale także w naszej kuchni. Poznaj kilka sprawdzonych patentów na to aby nie marnować więcej jedzenia.
Różnego rodzaju promocje, duże opakowania produktów czy krótszy termin przydatności poszczególnych artykułów to tylko niektóre z czynników, które skutecznie utrudniają nam wykorzystanie do maksimum kupowanego przez nas jedzenia. Wystarczy jednak pamiętać o kilku zasadach – zgodnie z założeniami idei zero waste tak, aby nie tylko nie marnować żywności, ale również nie dać się zwieść tanim sztuczkom marketingowym.
Promocje – korzystaj z nich z głową!
Najważniejszym założeniem idei zero waste jest mądre kupowanie. Właśnie dlatego idąc do sklepu warto zadbać o sensowną listę potrzebnych produktów, a będąc w supermarkecie nie pozwolić zwieść się kuszącym ofertom specjalnym i nadzwyczajnym promocjom. Ostatnio coraz częściej krzyczą do nas z banerów sklepowych wielkie cyfry obiecujące 4 produkty w cenie 2 lub inny rodzaj wielopaku pozwalającego zaoszczędzić jakieś procenty od ceny regularnej. W tego typu ofertach pozornie nie ma nic złego, pod warunkiem, że naprawdę potrzebujemy takiej właśnie ilości danego artykułu. W przeciwnym wypadku dobrze rozważmy zakup wielopaku – pozorna oszczędność kilku złotych może bowiem okazać się dużą stratą. Szczególnie, kiedy całe zapasy zakupionego na promocji mięsa, masła czy innego nabiału wylądują w koszu.
Warto także zwrócić uwagę na datę przydatności do spożycia tego typu produktów oferowanych na promocji. Nierzadko atrakcyjna cena jest spowodowana zbliżającym się końcem przydatności danego produktu. Dlatego nawet, jeśli wydaje nam się, że zużyjemy zapas kupionego okazyjnie sera, szynki czy mięsa zwróćmy uwagę na to, czy mamy na to wystarczająco dużo czasu.
Warzywa i owoce – nie kupuj za dużo
Warzywa i owoce to produkty, bo które wbrew pozorom sięgamy dość często. Szczególnie teraz, w okresie, kiedy sezon na warzywa i owoce trwa w najlepsze, nie dajmy się ponieść emocjom i nie kupujmy owoców i warzyw w nadmiarze mimo że ich cena wydaje się być atrakcyjna. Takie produkty bowiem psują się dość szybko i niełatwo jest je przejeść w kilka dni, szczególnie, kiedy domowników w domu jest niewielu.
Zero waste w kuchni – wykorzystaj produkt do końca
Bardzo istotne w założeniach teorii zero waste jest wykorzystywanie każdego artykułu czy produktu na 100%. I tak, jeśli przyotowujemy potrawę z mięsa udek kurczaka możemy wykorzystać kości do wywaru na letnią zupę jarzynową. Pozostałe z rosołu warzywa możemy skroić na sałatkę jarzynową, a gotowane mięso wykorzystać do drugiego dania lub zrobić z niego pastę mięsną do kanapek. Obierki z ziemniaków lub marchewki możemy ususzyć w piekarniku lub usmażyć w głębokim oleju i posypać ulubionymi przyprawami – w ten sposób otrzymamy pyszną domową przekąskę. Pomysłów jest cała masa – wystarczy dać upust kreatywności i wyobraźni!